Zauważyliśmy, że historia lubi się powtarzać, zwłaszcza w Polsce. Macie jeszcze jednego Tupolewa, jeszcze jednego Kaczyńskiego, który chce zostać prezydentem...
Korespondent Pepponow z agencji TASS donosi:Reprezentacja Liechtensteinu wraz ze swoimi kibicami pojechała dwoma autokarami na mecz wyjazdowy. W kraju został tylko stróż.
Pewien facet miał taki feler, że jak się napił, podrywał każdą spódniczkę. No i kumple zrobili mu kawał. Spili na umór, wsadzili do samolotu i wysłali do Edynburga.
Jelcyn lubił pić. Jak Jelcyn rządził, cała wierchuszka piła. Putin uprawia dżudo i jeździ na nartach. Wierchuszka, oczywiście, uprawia dżudo i jeździ na nartach. Mają szczęście, że Putin nie jest gejem...
Północnych Koreańczyków motywowano, wieszając za bramką przeciwnika worek z ryżem - jak trafią, mają michę. W meczu z Portugalią zapomniano przewiesić worek po pierwszej połowie.
Niemcy są konsekwentni w realizacji planów taktycznych. Zarówno przez pierwszą, jak i drugą połowę meczu z Serbią grali prostopadłe podania do Klose.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą