Gawarit Moskwa CXLIV
Peppone
·
6 grudnia 2010
52 909
243
2
Misia koali sposoby na upał
Upały dokuczają wszystkim, a misiowi wyposażonemu w futerko w szczególności. Ale mądry miś poradzi sobie w każdych warunkach...
Dziś o polskim odkrywcy Ameryki, wypadku Pudziana, utracie wzroku podczas seksu, ślubach ze zwierzętami i wymarzonym, zasypanym przez śnieg barze.PoniedziałekHistoryk z Uniwersytetu Duke w USA twierdzi, że Krzysztof Kolumb był Polakiem. W dodatku był potomkiem polskiego króla Władysława Warneńczyka. W utworzeniu tej teorii nie przeszkadzał nawet fakt, że Kolumb urodził się 7 lat po śmierci swego rzekomego ojca. Jak tak dalej pójdzie, to może w tym wieku w Ameryce odkryją, że Polska znów jest niepodległa i zniosą nam wizy.
WtorekAmerykańscy studenci podczas badań rozwikłali w końcu zagadkę pewnego Duńczyka, który tracił wzrok za każdym razem gdy uprawiał seks. Według ich teorii naczynia krwionośne mężczyzny zwężały się podczas podniecenia do tego stopnia, że krew nie dopływała do oczu. Ciekawe czy wymyśliliby inną teorię, gdyby zobaczyli zdjęcie żony tego Duńczyka?
ŚrodaPewien Australijczyk wziął ślub ze swoim... psem. Jak tłumaczył, chciał w ten sposób zacieśnić związek ze swoją najlepszą przyjaciółką - suczką o imieniu Honey. Na ceremonię ślubną zaprosił kilkudziesięciu znajomych. Nie podano do wiadomości publicznej, czy związek został skonsumowany.
CzwartekNietypowy sposób na zdobycie elektoratu wymyślił prezydent Ugandy Stanley Kalembaye. Nakazał swoim wyborcom odmawiania seksu swoim małżonkom dopóki te nie zadeklarują, że będą głosować tak jak ich druga połówka. Cóż... gdzie dwóch się kłóci, tam sąsiad korzysta.
PiątekŁódzki "Express Ilustrowany" informuje, że Mariusz Pudzianowski miał wypadek. Jadąc swoim hummerem zderzył się z tirem. Nic mu się na szczęście nie stało. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że tir jest cały.
Sobota
Patriarcha Moskwy i Wszechrusi zaproponował utworzenie telewizji dla... więźniów. Jeszcze nie ma pomysłu jak to zrobić, ale jego zdaniem można by w ten sposób umoralniać przestępców. Chyba powinniśmy go teraz zaprosić do Polski, wręczyć radioodbiornik, milion beretów i... Alleluja i do przodu, patriarcho!
NiedzielaRatownikom udało się w końcu dotrzeć do zasypanego przez śnieg baru w północnej Anglii. Opady białego puchu odcięły praktycznie to miejsce od świata, w związku z czym siedem osób przez dziewięć dni było skazanych na picie piwa i inne rozrywki. Ciekawe czy uwierzyły w to ich żony, kiedy wrócili do domu?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą