I znów posłuchajmy pracownika infolinii. Oni naprawdę muszą wysłuchiwać tych bredni i jeszcze z sensem na nie odpowiadać...
O routerze: Aaaa, bo tu z tyłu jest napisane "Made in China", brakowało by jeszcze żeby było "Made in Malaysia" albo "Zdjełano za stodołą"
Klient: - Bo papuga mi mówi podaj numer karty i podaj numer karty. Ja nie jestem hazardzistą!
Klient rocznik '47: Chciałbym zdjąć blokadę na 0700, bo czasami chciałbym się umówić z jakąś dziewczyną.
Ja mu mówię, że musi wysłać pismo, a on:.
- To ja będę dzwonił aż odbierze jakaś dziewczyna i ją zbajeruję i ona zrobi mi to od ręki, umówię się z nią na jakąś kawę i może coś jeszcze...
ja: Proszę podać nr karty, PESEL lub nr klienta.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą