Pewien farmer dostał papugę w prezencie od przyszłych teściów swojej córki. W nocy papuga poczuła "wiatr w żaglach" i wymknęła się ukradkiem, by przelecieć indyka sąsiada. Niestety, została złapana na gorącym uczynku. Sąsiad poskarżył się na papugę i farmer zapowiedział ptakowi:
- Jeszcze jeden taki numer i ogolę ci łeb!
Natura jednak była silniejsza i następnej nocy papuga znów podkradła się do indyka sąsiada. Także i tym razem została złapana i przekazana farmerowi. Ten, zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, związał ptaszysko i ogolił papudze łeb.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą