Rysownik Tatiana Zadorozhnaja popełniła książeczkę, w której starała się objaśnić, czym jest praca, a czym życie prywatne i jak oddzielić jedno od drugiego.
Wybrał się Rosjanin łowić ryby. Posiedział, posiedział i przez kilka godzin złapał tylko jedną rybkę...
Ten wynalazek ma rzekomo zrewolucjonizować rynek kosmetyczny i wysłać do lamusa wszystkich chirurgów plastycznych. Wystarczy niecałe 200 złotych, aby raz na zawsze pozbyć się zmarszczek i cieszyć się doskonałą skórą. No dobra, ale w czym tkwi sekret?
Wystarczy założyć ją na głowę i ćwiczyć najdziwniejsze grymasy, co nie tylko poprawi przepływ krwi do twarzy, wzmocni jej mięśnie, ale też wygładzi zmarszczki i to w zaledwie 5 minut dziennie. Producent gwarantuje w reklamie efekt.
Co prawda nie pojawiły się jeszcze osoby, które tej masce zawdzięczają urodę... ale co tam, jeśli nie pomoże, to zawsze masz wspaniałą maskę na Halloween.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą