Klasyczna szczoteczka, a nawet ta elektryczna są już zbyt mainstreamowe. Teraz w modzie jest eko, a natura proponuje nam coś znacznie tańszego, krewetkę. Jednak aby z jej pomocy skorzystać, musi być spełniony jeden warunek.
Zazwyczaj czyści ona zęby rybom na zasadzie umowy barterowej - ona otrzymuje darmowy pokarm z ząbków, ryby za to mogą poszczycić się zdrowszym uśmiechem.
13-letni Russel Laman, który prowadzi swój własny program przyrodniczy, postanowił sprawdzić, czy ustawiając się w kolejce ryb do mycia zębów nie zostanie zignorowany. Na szczęście krewetki nikogo nie dyskryminują i Russell wyszedł z wody z doskonale wyczyszczoną jamą ustną.
A to wszystko zdrowo, naturalnie i bez jakiejkolwiek chemii. Odważyłbyś się na taki zabieg?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą