Jak nieprawdopodobnie fajnie Rosja przywitała w Soczi zagranicznych dziennikarzy

Kiedy podczas wizyty w spożywczaku tęga ekspedientka rzuciła na mnie okiem po przekroczeniu progu i od razu na mój widok zaczęła wyciągać piwo z lodówki, wiedziałem, że mam do czynienia z profesjonalistką. Jej nie trzeba mówić. Ona sama wie. W innych branżach mamy równie wyśmienitych fachowców.

Pani z poczty

W tym odcinku Faktopedii między innymi hasający po górach Boromir, trzypokoleniowa kara rodem z Korei Północnej oraz rozwiązanie zagadki kobiecego pojmowania kolorów.

Czas do otwarcia zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi można liczyć już w godzinach, do rosyjskiego kurortu zjeżdżają sportowcy i dziennikarze z najdalszych zakątków świata. Ludzie, którym nie są obce dalekie podróże i egzotyczne hotele myśleli, że widzieli już wszystko, jednak nic nie przygotowało ich na radziec... rosyjską rzeczywistość. Dziennikarze za pośrednictwem Twittera już zaczynają dzielić się pierwszymi wrażeniami.

1.02, 14:16

Patrzcie pod nogi - zauważyłam, że na deptakach i chodnikach nie wszystkie studzienki są zakryte.

4.02, 9:10

Pięć miesięcy temu CNN zarezerwowało 11 pokojów w jednym z hoteli na czas Igrzysk przeznaczonych dla mediów. Jesteśmy tu już jeden dzień i dostępny jest tylko jeden pokój.

4.02, 9:33

To jest ten jedyny pokój, który dostaliśmy. Masakra.

4.02, 10:44

- Harry, aby uwierzyć musisz się tylko odwrócić i spojrzeć na góry :)
- Dymitrze, nasz hotel nadal nie jest gotowy... 11 pokojów zarezerwowanych pięć miesięcy temu, tylko jeden dostępny. Proszę, pomóż.

4.02, 11:13

Ciągle czekamy, aż hotel skończy "przygotowywać" pokój. Mam nadzieję, że składają papier toaletowy w origami, a nie kończą kłaść dach.

4.02, 13:03

Mam pokój! Brak ogrzewania i internetu, ale przynajmniej ma (pojedyncze) łóżko.

4.02, 18:41

Wróciłam do hotelu. Po połowie dnia użytkowania winda już się zepsuła. Weszłam po schodach. Drzwi na moje piętro (czyli drzwi ewakuacyjne) były zamknięte. Kompletna farsa.

3.02, 12:53

Awaria magistrali oznacza brak wody w całym hotelu. Naprawa trochę zajmie.

4.02, 17:12

W recepcji naszego hotelu nie ma podłogi. Na szczęście jest powitalne zdjęcie.

4.02, 5:57

Tęsknię za tobą, gorąca wodo w hotelu. Byłaś wspaniała.

4.02, 17:06

Ludzie pytają, co w Soczi najbardziej mnie zaskoczyło. To. Bez wątpienia... to jest... TO.

"Proszę nie spłukiwać w toalecie papieru toaletowego.
Proszę wyrzucić go do kosza."

4.02, 14:00

Tak więc, w moim hotelu jeszcze nie ma lobby.

4.02, 15:03

Skoro pytacie, jeśli w hotelu nie ma lobby, rejestrujesz się w sypialni właściciela.

4.02, 4:02

W moim hotelu brakuje wody. Recepcjonistka powiedziała, że jeśli znowu będzie, to "nie używać jej do mycia twarzy, bo zawiera coś bardzo niebezpiecznego".

4.02, 4:57

Znowu jest woda, w pewnym sensie. Ale z drugiej strony teraz wiem jak wygląda woda bardzo niebezpieczna dla twarzy.

4.02, 5:00

I jeszcze jedna dobra wiadomość: właśnie umyłam twarz wodą mineralną, jakbym była Kardashian albo kimś takim.

4.02, 4:43

Szukając hotelu zdobyłem nowego kumpla z La Presse. Kiedy trafiliśmy do naszych (tymczasowych) pokojów, klamka została mu w ręku.

4.02, 4:46

Gratulacje dla Dave'a Schwartza, jedynego przedstawiciela mediów, który po przyjeździe do Soczi zastał swój pokój hotelowy gotowy i z nieodpadającą klamką.