...sięgasz po środki nadzwyczajne, pamiętając o tym, że sekret tkwi w szczegółach. Pierce Thiot, znany w internecie jako Mr. Incredibear, odnalazł się w tym całkowicie i stylizacja brody stała się dla niego pasją samą w sobie. Nawet nie próbujcie sobie zadawać sobie pytania "po co", po prostu rzućcie okiem na jego najnowsze eksperymenty (o wcześniejszych pisaliśmy tutaj - klik)
Gdy byliśmy młodzi, słyszeliśmy wiele rad od starszych. "Rób to", "nie rób tego". Myśleliśmy, że "oto wapniaki próbują nam mówić jak żyć". Po latach okazuje się, że to samo, o co były wtedy awantury, teraz przekazujemy młodszym pokoleniom. Oczywiście, teraz to my słyszymy, że jesteśmy tymi "wapniakami". Koło się kręci, ale pewne mądrości możemy w swoim gronie podsumować.
#1. Nie sugeruj się innymi. Bądź sobą
Chodzenie po wodzie nie jest łatwe, prawdopodobnie bardzo niewielu posiada dar wykorzystywania wody jako chodnika, a właściwie to w historii tylko jeden człowiek to potrafił. Wszystkie inne próby zakończyły się niepowodzeniem. Niestety nie zawsze ogranicza się to do nadszarpniętej reputacji. W tym przypadku również nie na tym się skończyło.
35-letni Frank Cabello powiedział swoim parafianom, że może powtórzyć cud Jezusa Chrystusa. Aby to udowodnić postanowił zorganizować demonstrację na plaży Libreville (Gabon).
Po przeczytaniu wersetu 14:22-33 z Ewangelii Mateusza, Cabello ogłosił, że otrzymał objawienie, według którego ma w sobie wystarczającą ilość wiary, by chodzić po wodzie.
Następnie na oczach wielu świadków na plaży, pastor Frank wszedł do wody, niestety nie miał szansy po niej pochodzić, bo od razu się zanurzył. Żywego już go nikt nie widział...
Nie jest to pierwszy przypadek tego typu w Nigerii.
Jeden samozwańczy "prorok" postanowił powtórzyć wyczyn biblijnego Daniela, który został rzucony na pożarcie lwom w klatce, ale nic mu się nie stało.
Nigeryjski "prorok" postawił sobie za cel za wszelką cenę dostać się do lwów w lokalnym zoo, aby udowodnić wszystkim "kim naprawdę jest". W końcu mimo wszelkich ostrzeżeń pracowników zoo, "prorok" ubrany w długą czerwoną szatę, na oczach zdumionych widzów, znalazł się na padoku królów zwierząt. Jednak wbrew obietnicom "prorok" nie zadziwił wszystkich swoim darem. Przeżył... kilka sekund.
Najwyraźniej w nigeryjskich bibliach powinna znajdować się etykieta ostrzegawcza: "Nie próbuj! Zagrożenie dla życia!"
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą