Szukaj Pokaż menu

Z pamiętnika porypanego przedszkolaka V

19 550  
4   17  
Wejdź do Monster Galerii!Nasz znajomy Porypany Przedszkolak zapisał kolejne karteczki w swoim pamiętniczku...

Dzień dziesiąty
Ale numer! W zyciu nie myślałem że w przedszkolu może być tak ciekawie! Ale po kolei. Dziś jak tylko mama przyciągnęła mnie do przedszkola, pani ogłosiła że zabiera nas na wycieczkę. I to żeby było jeszcze straszniej ta wycieczka miała być na wieś do jakiegoś gospodarstwa, żebyśmy sobie pooglądali jak wyglądają żywe zwierzęta. To już nie można było iść do zoo? Tam jest znacznie bezpieczniej bo te zwierzaki stoją w klatkach, a nie łażą po łące bez żadnego nadzoru. No ale skoro to pani decyzja to trudno. Wsiedliśmy do pociągu i po godzinie byliśmy na miejscu. No kto by się spodziewał że ta wieś jest aż tak daleko za miastem. No ale do rzeczy. My ustawiliśmy się w parach na łące a pani poleciała porozmawiać z szefem tego całego bałaganu który nazywał się pan Rolnik. Na odchodne powiedziała że możemy podejść pooglądać sobie krówki. Podeszliśmy, i zamarliśmy z przerażenia - tam nie było ani jednej krowy, same byki, a co gorsza prawie każdy z nas miał na sobie coś czerwonego. Szybko zaczęliśmy zdejmować wszystkie czerwone rzeczy: skarpetki, koszulki i tak dalej. W końcu co niektórzy nie bardzo już mieli co zdjąć, bo okazało się że Baśka Smalec wszystko ma czerwone, łącznie z majtkami. Był jeszcze jeden problem z Grubym Arturem, bo jemu było gorąco, a jak jest mu gorąco to ma całą czerwoną gębę. Na szczęście Grzesio znalazł jakiś kubełek który założyliśmy Arturowi na głowę i poczuliśmy się trochę bezpieczniej. Po chwili wróciła pani i oczywiście zaczęła wrzeszczeć że mamy się ubierać z powrotem. Po naszych gorących protestach wyszło na jaw, że nie tylko byki mają rogi, krowy też. Trochę się uspokoiliśmy, ale dla pewności puściliśmy Kaśkę przodem, a Grubego Artura nie czyściliśmy zbyt mocno (ten kubełek był po węglu). Mimo wszystko te krowy tak się dziwnie na nas spod byka patrzyły. Po tej przygodzie przeszliśmy sobie do mieszkania z krowami które nazywało się obora. Tam dowiedzieliśmy się mnóstwa pożytecznych rzeczy: po pierwsze, że krowa nie daje mleka jak się ją pompuje za ogon, po drugie że to co wtedy ta krowa daje to wcale nie jest mleko, po trzecie, że tego co ta krowa wtedy daje nie powinno się pić bo się potem strasznie nieprzyjemnie odbija, i po czwarte że jak już krowa skończy dawać to coś to trzeba się szybko odsunąć i nie zaglądać pod ogon bo się będzie, jak Gruby Artur, cały dzień śmierdziało krowią kupą. Przy okazji dowiedzieliśmy się że świnie jedzą wszystko, łącznie z moim workiem na kapcie, i że krowy na łące zostawiają miny poślizgowe (Mariolka nawet na jedną trafiła).

Naukowe koło Joe Monstera

16 811  
6   13  
Postanowiliśmy zrobić coś dla nauki. Redakcja Joe Monstera założyła koło naukowe. W kole tym będziemy odpowiadać na najbardziej nurtujące ludzkość pytania. Oto co udało się ustalić na ostatnim posiedzeniu (tzn. tyle zapisał sekretarz jak był jeszcze trzeźwy):

Ziewanie jest zaraźliwe?
Ziewasz, aby wyrównać poziom ciśnienia w swoim organizmie. Ale to niestety powoduje, że zmienia się ciśnienie na zewnątrz, a więc także wokół organizmów innych ludzi... Więc oni też muszą ziewać, aby wyrównać ciśnienia... i tak dalej, i tak dalej...

Ziemia może poruszać się szybciej przez wycinanie lasów tropikalnych?
To zupełnie tak, jak łyżwiarka wykonująca piruet. Jeśli przyciągnie do siebie ręce, to obraca się szybciej. Tak samo jest z ziemią. Jeśli wytniemy lasy, zmniejszy się jej średnica i przyspieszy obrót...

Dlaczego ziemia się obraca?
Ptaki wzbijają się rano do lotu. Po przeciwnej stronie ziemi, ptaki lądują, bo tam słońce zachodzi. W ten sposób napędzana jest ziemia.

Wyjedź do Aten za 250 zł!!!

12 803  
5   8  

Oferta nie do przebicia! My już jesteśmy spakowani i jedziemy!

Wejdź do Monster Galerii!

5
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Naukowe koło Joe Monstera
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu
Przejdź do artykułu Czy został(a) byś terrorystą-samobójcą?
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu I jeszcze 162 SMSy do wyboru
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Wielopak weekendowy LXVIII
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Czego nie mówić w obcych krajach
Przejdź do artykułu Zagubiona w Afryce

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą