Wszędzie są zasady gry. Można powiedzieć, że psują one całkowicie przyjemność z „freeridu”, ale cóż począć. Może w niektórych aspektach życia są reguły, które swoją etymologią uzasadniają swój byt. Są ważne, nie można o nich zapomnieć, bo wszystko zacznie się sypać.
Będzie dużo czytania, a komu nie chce się czytać - może pooglądać obrazki.
Będzie dużo czytania, a komu nie chce się czytać - może pooglądać obrazki.
Każde społeczeństwo dzieli się na tych bogatych i tych biedniejszych. Co tak naprawdę dzieli obydwie te grupy? Przekonajcie się sami...
Trypofobia to strach przed dziurami, a dokładniej przed skupiskiem małych dziur. Mimo że ta fobia nie jest uznawana przez medycynę, to ocenia się, że cierpi na nią 15% ludzi, być może także ty. To może być najohydniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek widzieliście, więc darujcie sobie komentarze jakie to straszne, ostrzegamy już teraz.
Ostatnio na polskim Facebooku rozprzestrzenia się kolejny wirus - nie klikajcie w niego - to tani sensacyjny news zrobiony w Photoshopie, który sprawia, że nawet ludzie inteligentni wiedzeni ciekawością klikają...
Chociaż w sumie to dość kreatywne wykorzystanie trypofobii
Atak trypofobii może wywołać wiele, pozornie niewinnych, zdjęć
Plaster miodu też nikogo nie rusza?
Rozkręcamy się powoli, teraz czas na korala
A jak podręczna spiżarnia dzięcioła? Już bardziej działa na wyobraźnię?
Jak byście zareagowali, jeśli w czasie wycieczki trafilibyście na taki piaskowiec?
To tylko naleśnik, ale dla kogoś z trypofobią będzie horrorem
Truskawka też może budzić przerażenie
Teraz podnosimy poprzeczkę, kantalupa?
A może czaszka dziecka z zębami mlecznymi?
Straszne? A przecież to tylko czosnek!
Rozstępy zaraz po porodzie
Robi się coraz gorzej - kolana po dłuższym klęczeniu na grochu
Słyszeliście kiedyś o strąkach lotosu?
Dowcipnisie internetowi zaczęli masowo produkować różne fotoszopki ludzi z takimi strąkami, np. na języku:
A może jeszcze na dłoni?
No to jeszcze więcej lotosu
Oraz wielka trypofobiczna kumulacja:
Oraz jeszcze trochę ruchu...
To było ciężkie przeżycie, więc teraz proponujemy spojrzeć w uzdrawiające oczy tego słodkiego pieska
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą