Szukaj Pokaż menu

Naukowcy odkryli związek między uszkodzeniem mózgu a fanatyzmem religijnym

50 132  
150   43  
Czy znajdziesz chwilę, by poczytać o nauce?

Demotywatory CCXXVII - cudze chwalicie swego nie znacie - krzywa wieża jest też w Polsce!

127 615  
397   191  
Dzisiaj m.in. o tym ile zarabia 80% Polaków, dlaczego służba zdrowia w Polsce jest lepsza od amerykańskiej, po czym poznać idealnego faceta oraz co o wymyślnych wczasach mówił Jan Himilsbach.

#1.

Kliknij i zobacz więcej!

Czy potrafisz czynić dobro?

32 033  
61   56  
Wielu z nas chce czynić dobro. Jedni pracują w organizacjach pozarządowych, inni są woluntariuszami. Nasza mama chce dobrze dla nas. Czasami zabrania nam rąbać drewno do 18 roku życia i dłużej, wyręcza nas we wszystkim.

Znamy ten typ, gdy zamiast zdrowego chłopa wyrasta nic nie umiejący maminsynek.
Mama chciała dobrze wszak. I tu nie ma nigdzie jej winy, ona po prostu nie umiała czynić dobra.

Wszyscy chcemy czynić dobro, jednak nie każdy dobry uczynek skutkuje dobrem.
Prostu przykład:

Dajecie panu żulowi sto złotych, mimo że on prosił o 20 groszy. Zrobiliście dobry uczynek, więc uczyniliście dobro, prawda?
Otóż nie. Pan żul pójdzie, nakupuje sobie i kolegom winka, gdzie tylko pogłębią swój alkoholizm. Dodatkowo pójdzie legenda, że ktoś dał stówaka, więc poszukiwania kolejnego będą jeszcze bardziej natarczywe. Pijane towarzystwo pana żula skutkuje natomiast faktem, że zostają zwiększone szanse przyjazdu karetki pogotowia do nieprzytomnego pana Miecia, który wypiwszy 5 amaren wywalił się i rozwalił sobie głowę. Karetka przyjeżdża i jest zajęta, bo zanim zawiezie do szpitala i zdezynfekuje wóz, minie minimum godzina. Przez tę godzinę ktoś może jej naprawdę potrzebować, np. ty siedząc w rozwalonym aucie i czekając na karetkę z sąsiedniego powiatu, bo twoja właśnie kasuje wszy.

Gdzie widać w tym przykładzie dobro? Ano tylko w pierwszym zdaniu. A ile zła? Ktoś właśnie jest w szpitalu, ktoś umiera, inni ktosie są pijane i nauczone, że żebrząc można dostać 100 złotych.
Niby sklepowa zarobiła sto złotych sprzedając około 27 amaren. Ale bardziej realne jest, że Biedronka zarobiła, a to jest obcy kapitał (bodajże z Portugalii), więc nie zarobił na tym nasz kraj.

Koniec dygresji, czas na właściwy eksperyment, w którym odpowiemy sobie, czy potrafisz czynić dobro.

Poznaj Mariana, siedemnastoletniego chłopaka, który w te wakacje pojechał z kolegami nad staw. Marian jako przywódca stada i największy kozak stwierdził, że sprawdzanie dna stawu jest dla mięczaków i skoczył na główkę z pomostu prosto na ukryty pod wodzą i glonami pal.
Krótka diagnoza w szpitalu stwierdzająca, że chłopak do końca życia będzie jeździł na dwóch kółkach.
Marian, król życia, właśnie dowiaduje się, że nigdzie nie pójdzie, tylko pojedzie. Że przez jeden taki wybryk jego plany dotyczące wojska, wesela, tańców i wielu innych rzeczy właśnie przepadły. Kumple starają się mu pomóc, jednak on coraz bardziej się odcina od nich. Uważa, że jest do niczego, że nic już w życiu nie osiągnie, że jego życie właśnie się skończyło.
Czy skazałbyś Mariana na wejście na 10 piętro budynku po schodach?
Rozkazałbyś, zmusiłbyś, zaszantażowałbyś nawet pobiciem i połamaniem obu rąk (aby nie mógł nawet jeździć), żeby tylko wspiął się na 10 piętro budynku?
W tym momencie zrób sobie krótką przerwę w swoim czytaniu i zastanów się poważnie.


Przerwa w czytaniu...



Przerwa w czytaniu...



Przerwa w czytaniu...



Przerwa w czytaniu...



Przerwa w czytaniu...



Przerwa w czytaniu...



Przerwa w czytaniu...



Już powinieneś mieć odpowiedzieć. Jeśli brzmi ona "nie" to wiedz, że na 77,65% procent nie potrafisz czynić dobra.
Jeśli "tak", to na 50% jesteś psychopatą/sadystą albo na 50% potrafisz czynić dobro.
Ot, takie chamskie liczby, nie powiem skąd wzięte.
Dlaczego odpowiedzieć powinna brzmieć "tak"?

Otóż to proste. Marian uważa, że jest do niczego i nic już nie potrafi. Wejście na 10 piętro dla większości bojowników jest koszmarem, po którym budzą się z potem na całym ciele. Dla Mariana jest drogą, drogą, która pokaże mu na końcu, że nadal może osiągnąć to samo co inni, że może robić to samo co inni, tylko że jedynym problemem jest to, że będzie mu ciężej (dobra, na wyścigach i maratonach lżej, zwłaszcza z górki).
Zadanie przypomina mu jednak, że mimo połamanych nóg może on nadal osiągnąć wszystko co chce.
61
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Demotywatory CCXXVII - cudze chwalicie swego nie znacie - krzywa wieża jest też w Polsce!
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu W Australii wszystko chce cię zabić. I nie są to tylko zwierzęta
Przejdź do artykułu Pierre Brassau - francuski abstrakcjonista, który dobitnie upokorzył "znawców sztuki"
Przejdź do artykułu Cierpienia, które mężczyźni muszą znosić dla swoich kobiet
Przejdź do artykułu 10 rzeczy, które najbardziej denerwują w kobietach
Przejdź do artykułu 10 zwariowanych i szokujących faktów, które musisz wiedzieć o Arabii Saudyjskiej
Przejdź do artykułu Gdy 80-letnia staruszka poprosiła wnuczkę o nałożenie makijażu, nie spodziewała się, że zostanie gwiazdą internetu
Przejdź do artykułu 12 lifehacków tak idiotycznych, że niemal genialnych
Przejdź do artykułu Mona Lisa. 7 ciekawostek o najmniejszym z najsłynniejszych obrazów świata
Przejdź do artykułu Facet, który wybudował sobie w ogródku norę hobbita

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą