Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Kiedyś za te rzeczy zamykano w psychiatryku, dziś są one zupełnie normalne

96 851  
148   51  
Gdyby nadal obowiązywały takie zasady jak pod koniec XIX wieku, prawie wszyscy siedzielibyśmy zamknięci w psychiatryku. A już na pewno wszystkie kobiety, które trafiały tam, jeśli tego zażyczył sobie ich mąż.

#1. Stosowanie antykoncepcji

Ponad 10 milionów kobiet zażywa pigułki antykoncepcyjne, a kolejne miliony stosują inne formy zapobiegania ciąży. Gdybyśmy cofnęli się w czasie do roku 1887, wszystkie te kobiety znalazłyby się w zakładach zamkniętych. Oczywiście w tamtych czasach nie stosowano pigułek, ale wszelkie formy antykoncepcji były zabronione. Według ówczesnych zasad, niechęć do posiadania dzieci była czymś nienormalnym i trzeba było to leczyć.

#2. Czytanie powieści


Niestety, to szczera prawda, za czytanie powieści też można było trafić na oddział zamknięty. I w tym przypadku również bardziej skupiało się to na kobietach. Mężczyźni od zawsze mogli czytać, ale kobietom długo zabraniano dostępu do słowa pisanego i edukacji. Żeby zniechęcić kobiety do czytania, serwowano im taką bzdurę, że czytanie prowadzi do ślepoty, a ślepe kobiety nie znajdą sobie męża.

#3. Zbytnie zainteresowanie polityką


Zgadnijmy kto w tamtych czasach miał być całkowicie niezorientowany w tematach polityki? Oczywiście kobiety. Jeśli kobieta zaczęła dyskutować na tematy polityczne, domagać się prawa głosu, możliwości podjęcia pracy zarobkowej czy też posiadania na własność domu, to oznaczało tylko jedno - była wariatką. A miejscem dla wariatów jest szpital psychiatryczny.

#4. Astma


Nie wiadomo dlaczego astma była wówczas chorobą, która kwalifikowała delikwenta nie do normalnego szpitala, ale do psychiatryka. Może to z powodu objawów, a może dlatego, że astma jest nieuleczalna. Nikt tego nie wie, ale na pewno niecałe 150 lat temu astmatycy byli traktowani jako psychicznie chorzy.

#5. Masturbacja


No to witajcie wszyscy z wariatkowie. Wtedy w USA najwięcej do powiedzenia mieli Purytanie, którzy uznawali tylko seks małżeński i tylko w celu spłodzenia potomstwa. Żadne tam przyjemności. Jasne, że ktoś kto masturbuje się w miejscach publicznych nawet dziś zasługuje na miano rąbniętego (ale już niekoniecznie na zamknięcie), ale co kogo obchodzi, co się robi we własnym domu w samotności. Purytanów to obchodziło i karali każdego, kogo udało im się przyłapać.

#6. Kobieca histeria


KOBIECA. Czy trzeba jeszcze coś dodać? Jeśli kobieta odczuwała i w jakikolwiek sposób prezentowała pobudzenie seksualne, była podirytowana, odczuwała ból w dole brzucha, jej organizm zatrzymywał wodę i miała tendencję do sprawiania problemów, to jej mąż mógł bez problemu wysłać ją do szpitala psychiatrycznego. Niektóre kobiety leczono tam z histerii wycinając im macice.

#7. Chytrość


Aż dziwne, że chęć wzbogacenia się i gromadzenie pieniędzy i rzeczy materialnych uważano kiedyś za objaw choroby psychicznej. Chytrość to podstawa kapitalizmu, przyczyna rozwoju technologicznego. A w latach 80. XIX wieku ludzi chcących mieć więcej kierowano na przymusowe leczenie.

#8. Lenistwo


Jak tu wypośrodkować - pracujesz za dużo i chcesz się dorobić, to źle. Jesteś leniwy, to też nie za dobrze. No i na jakiej podstawie stwierdzić, że ktoś osiągnął ten punkt lenistwa, który kwalifikuje lenia do leczenia zamkniętego? Ofiarami były znów kobiety. Jeśli mężczyzna znudził się swoją żoną, mógł powiedzieć, że zaniedbuje dzieci, nie gotuje codziennie, a w domu jest brudno i w ten sposób pozbyć się problemu.

#9. Złe traktowanie przez męża


To był dopiero paradoks. Jeśli mąż źle traktował kobietę, to ona trafiała do psychiatryka. Bo jaka normalna kobieta nie potrafi zaspokoić podstawowych potrzeb swojego męża i uczynić go szczęśliwym. Jeśli mąż traktuje źle swoją żonę, to znaczy, że to ona robi coś źle, prowokuje go do takiego zachowania i po prostu jest szurnięta. Niech psychiatrzy się nią zajmą i naprawią.

#10. Przesądy i magia


Każdy z nas jest w jakiś sposób przesądny. Niby wiemy, że przesądy to bzdura i nawet stado czarnych kotów przebiegających nam drogę nie ma wpływu na nic, ale po co ryzykować, skoro można pójść inną drogą. Nasze przesądy nikomu nie szkodzą, więc nie wiadomo dlaczego przesądni ludzie byli traktowani jak wariaci w dawnych czasach. A już zajmowanie się jakąkolwiek formą białej czy czarnej magii było natychmiastowo karane zamknięciem i niezbyt przyjemnym leczeniem.
70

Oglądany: 96851x | Komentarzy: 51 | Okejek: 148 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

18.04

17.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało