Uczymy się grzeszyć nieskromnością!

Naród w akcie desperacji znalazł rozwiązanie bardzo wielu problemów...

Genialna hakerka - zaprasza - włamie się wszędzie, a ma dopiero 12 lat! Co jest nieszkodliwe - zaraz się dowiesz z poniższej lektury. Ile słońc ma ziemia? Jedno? Niekoniecznie!

- Przeczytajcie i odpowiedzcie. Mam dopiero 12 lat, no prawie 13, jestem dziewczyną i mieszkam w małym mieście. Internet mam od prawie 3 lat, i umiem włamać się wszędzie! Dla mnie komputer to łatwizna, złamać hasło do gg, czy poczytać códzą pocztę. Czasem można sobie pooglądać jakieś zdjęcia na kompach innych. Czy uważacie, że w moim wieku jest wielu hakeruw? Bo chyba już tak mnie można nazwać, opowiedzcie.

- Myślę że z ciebie jest po prostu hakier.

- Na gg można się włamywać tylko w sieci lan. Jeśli ktoś nie jest w twojej sieci to mu się nie włamiesz na gg.

- Ale rodzice zrobili blad dajac ci kompa. Trzeba było dac książeczkę z zasadami ortograficznymi i gramatycznymi.

Aby dostać dobrą pracę należy się czymś wyróznić w stosie złożonych do danej firmy aplikacji. Oto jeden z przykładów jak można to zrobić pisząc list motywacyjny:

Witam

Nazywam się Wojtek P. i bardzo proszę o zapamiętanie tej prostej informacji... Dlaczego?

Mam siłę przebicia radzieckich atomowych lodołamaczy, a czynię to z gracją równą tylko sześcio godzinnemu rytuałowi parzenia japońskiej herbaty. Potrzebujecie kogoś skutecznego w działaniu, ale co istotne pozbawionego nachalności.

Rysuję komiksy, maluję obrazki na koszulkach, uprawiam sporty, gram na kilku instrumentach, znam się na grafice komputerowej , opanowałem animacje w programie Macromedia Flash , potrafię posługiwać się programem Adobe Photoshop Cs i kilkoma pokrewnymi programami graficznymi, potrafię obsługiwać programy muzyczne.

Komponuję muzykę gram w zespole. Kilka razy występowaliśmy na żywo i każdy kto wie (a nawet i nie ;) ) cokolwiek o muzyce wyrażał zdziwienie połączone z bardzo pochlebnymi recenzjami.

Jednym słowem nie mam większych problemów ze stworzeniem czegoś z niczego – nie mylić z creatio ex nihilo -wszakże nie jesteśmy bogami.
Szukacie człowieka, w którym nagromadziło się tyle talentów, że zbrodnią byłoby nie pokuszenie się o ich wykorzystanie, oraz nie bojącego się kontaktu z innym człowiekiem.

Słucham wielu gatunków muzyki, żywo interesuję się światem, kulturą, współczesnymi problemami naszego regionu, kraju (oj biedna ta Polska biedna ;) ), czy globalnymi bolączkami naszej udręczonej planety.

Mam doskonały kontakt z ludźmi nigdy nie posiadłem w tym temacie specjalistycznej wiedzy ale jakoś naturalnie skłaniam ludzi do tego by sami opowiadali mi o swoich problemach radościach czy czymkolwiek. Miałem kontakt z masą ludzi z przeróżnych środowisk, ludźmi chorymi, upośledzonymi i wszędzie gdzie się nie pojawiłem prawie od samego początku byłem od razu uznawany za przysłowiowego "swego chopa". Jeśli szukacie osoby otwartej na świat, bardzo szybko akceptowanej przez ludzi i nie mającej problemów z pracą zespołową zawsze starającej się iść na kompromis.

Szukacie kogoś kto żywo interesował się aktualnymi trendami, potrafił odróżnić klasę od sztampy i zwykłej błazenady . Osoby, która potrafi dostrzec człowieka w człowieku. I kogoś kto sięga wzrokiem dalej ponad czubek własnego nosa, dla której praca w Panstwa firmie była by czysta przyjemnością. Bardzo interesują mnie zagadnienia reklamy i szeroko pojętego public relations.

Jestem przekonany o tym, że jeśli tylko dostałbym od Was szansę pracy na pewno z waszej strony była by to bardzo dobra decyzja. Czy wspominałem, że jestem leworęczny? Ponoć to bardzo INTIELIGJENTNE ludziska ;) haha

Na początku tekstu poprosiłem Cię o pewną rzecz czytelniku. Mam nadzieje, że zapamiętałeś moje proste imię: Wojtek (nie mylić ze świętym Wojciechem ;) )

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź
Wojtek P.