Szukaj Pokaż menu

Afrykańskie pajacyki tabliczkowe

52 509  
206   15  
Zobacz więcej!Pełna egzotyka! Zarówno jeśli chodzi o kraje, jak i o treść tabliczek, które można można tam spotkać. Przekonaj się, że nie tylko u nas idiotyzm czasami sięga szczytów.

Na drzwiach restauracji w Zambii:

"Otwarte siedem dni w tygodniu oraz w weekend"

Na szybie sklepu w Nigerii:
"Po co masz iść dać się oszukać w innym sklepie skoro możesz wejść tutaj?"

Na plakacie w Ghanie:
"Jesteś dorosłym, który nie umie czytać? - my możemy ci pomóc!"

Kartka w hotelu w Mozambiku:

Gadki naszych wybrańców VIII

22 330  
0   2  
Tutaj lepiej nie klikaj!Spieszmy się nabijać z posłów, tak szybko odchodzą... ;)

Poseł Zbigniew Chlebowski straszy marszałka prowadzącego:
Panie marszałku, bo zaraz pójdziemy po marszałka Jurka.


Pełen zachwytu poseł Ryszard Kalisz:
Przemysław Edgar Gosiewski ma mądrość na wspaniałe ustawy, ma mądrość na wiedzę, jest nieomylny, wspaniały!


Poseł Jarosław Urbaniak chce założyć salon literacki:
Chciałbym się odwołać do wiersza Zbigniewa Herberta.
Wicemarszałek Marek Kotlinowski:
...boję się, że potem będzie sprostowanie i przeistoczy się to w debatę literacką.

Pierwotna wersja słynnego pojedynku

23 814  
7   15  
Zobacz więcej!W znalezionym niedawno w zbiorach Biblioteki UJ, rękopisie "Krzyżaków" bibliografowie ze zdziwieniem odkryli zapiski autora z pierwotną wersją słynnego pojedynku Zbyszka z Bogdańca i Brata Rotgiera, który odbył się na dworze Księcia Mazowieckiego. Oto jak wcześniej "widział" ją Henryk Sienkiewicz:

"... i stanęli naprzeciw siebie dwaj zakuci w blachy rycerze. Każdy z nich dzierżył w dłoni topór wielkich rozmiarów.
- W Imię Boże zaczynajcie – powiedział Książe.
Szybki jak błyskawica Rotgier podbiegł i uderzył obuchem w zakuty łeb Zbyszka. Nogi polskiego rycerza od siły uderzenia weszły mu po kolana w ubitą ziemię. Ale ustał. Ciężko wyciągnął jedną kończynę, potem drugą i spojrzał groźnie na triumfującego już Niemca.
- Za Danuśkę, Zbyszku. Za Danuśkę – doleciał go głos z książęcej galerii.
Podbiegł więc do przeciwnika i grzmotnął obuchem swojego topora, z całą siłą, która mu jeszcze została w ustrojony pawimi piórami hełm. Nogi rycerza Zakonu weszły mu po kolana... w dupę.
To Święta polska Ziemia nie przyjęła wrażych nóg krzyżackich...
7
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Gadki naszych wybrańców VIII
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Wspomnień czar - Przodek zabawnego e-maila
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Czapajew - Po wygranej bitwie...
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Sensacje XX wieku - wydanie internetowe
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu Chuck Norris vs Samo Dobro
Przejdź do artykułu Rewolucyjne wspomnienie z Leninem w tle

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą