Szukaj Pokaż menu

Gdy na twojej drodze staje latarnia – Ludzie, którzy usilnie starają się zrobić sobie krzywdę

66 737  
314   70  
W dzisiejszym odcinku:
  • Gdy chcesz usiąść like a boss
  • Wilhelm Tell – wydanie poprawione
  • Bardzo bolesny skok, a nawet dwa skoki
  • Buty na wysokim koturnie
  • Skoczna dziewczyna
  • Kara za szarpaninę w kuchni

„Jak to możliwe, że moi uczniowie są tak głupi?” – nauczyciele opowiadają, z kim mają do czynienia

40 633  
218   67  
Cierpliwość jest cnotą! Zwłaszcza jeśli masz pracę w oświacie. Nie jest to jednak tylko generalne uogólnienie – jeśli będziesz pracować jako nauczyciel, twoja cierpliwość zostanie wystawiona na próbę. Prawdopodobnie częściej, niż byś chciał.

Te niewielkie zmiany pozwalają zaoszczędzić dużo pieniędzy

43 969  
186   121  
Chyba każdy z nas czasem się zastanawia, gdzie znikają pieniądze. Niby nie kupujemy nic drogiego, ale żyjemy od pierwszego do pierwszego i nie udaje się nam nic oszczędzić. Oto sposoby użytkowników Reddita.

#1.

Od pewnego czasu mam wielką misję do spełnienia. Zużywam wszystkie kosmetyki, środki czyszczące, ręczniki papierowe i tym podobne rzeczy, które zalegają w szafkach pewnie od czasów pandemii. Postanowiłem nie kupować niczego nowego, dopóki nie zużyję zapasów. Oszczędzam czas i pieniądze, a dodatkowo zyskuję wolne miejsce w szafkach.

#2.

Zacząłem gotować w domu. I po kilku miesiącach mam niezbity dowód, że jedzenie poza domem kosztuje średnio trzy razy więcej. Jedzenie tych samych rzeczy. Bez większego wysiłku udało mi się odłożyć sporą sumkę pieniędzy.

#3.

Przestałem pić alkohol i aż mi wstyd, ile kasy potrafiłem przepić. To naprawdę wielkie sumy!

#4.

Robię sobie w domu kawę i zabieram ją do pracy. Dwa razy w tygodniu przygotowuję większą ilość jedzenia, które potem jem w porze lunchu. Mam łączony bilet miesięczny (metro, tramwaj, autobus) i korzystam z niego, dojeżdżając do pracy, a w weekendy na wypad do parku czy do muzeów. Polecam mieszkańcom dobrze skomunikowanych miast.

#5.

Przestałam używać suszarki. Ubrania suszę na balkonie. Widzę oszczędności, kiedy przychodzi rachunek za prąd, a w dodatku ubrania mniej się niszczą.

#6.

Zaraz po otrzymaniu wypłaty przelewam 10% na konto oszczędnościowe. Potem mam większą motywację, żeby nie kupować pierdół i nie ulegać zachciankom, bo widzę, ile mi zostało na koncie bieżącym.

#7.

Nasza rodzina zużywała tony papieru toaletowego i ręczników papierowych. Oczywiście nasze „arystokratyczne tyłki” wymagały mięciutkiego, drogiego papieru. Zamontowaliśmy bidet, a zamiast ręczników papierowych używamy szmatek. Oszczędności są znaczne.

#8.

Często kupuję ubrania w ciucholandach, bo wiem, że bardzo szybko mi się nudzą. Nie wydam sześciu stów na jeansy, które wywalę po dwóch miesiącach. A w ciucholandzie mogę upolować fajne spodnie za 20-30 złotych.

#9.

Kiedy ruszam na zakupy online, nigdy nie kupuję niczego od razu. Wszystkie linki wrzucam do specjalnego folderu i po kilku dniach tam zaglądam. I wiecie co? Z tych kilkunastu zapisanych rzeczy, zazwyczaj kupują najwyżej dwie. A i to rzadko. Najczęściej wszystko po prostu usuwam.

#10.

Raz w miesiącu robię „czyszczenie lodówki”. Nie kupuję nic, dopóki nie zjem wszystkiego, co się do jedzenia nadaje. Kiedyś robiłam to co trzy miesiące, ale wtedy wyrzucałam dużo przeterminowanych produktów. Teraz praktycznie nic się nie marnuje.

#11.

Żeby oszczędzić, musisz się nauczyć cenić swój czas. Przeglądanie TikToka godzinami, spędzanie czasu z ludźmi, z którymi masz niewiele wspólnego, tkwienie w związku bez przyszłości – to wszystko kosztuje cię więcej, niż sobie wyobrażasz.

#12.

Codziennie wydawałem dwie dyszki na kawę ze Starbucksa. Ogólnie te dwie dyszki to nie tak dużo, ale jak podsumowałem miesięczne wydatki, to już się nazbierało. A zwłaszcza że czasem wypijałem nawet trzy kawy dziennie.

#13.

Wszędzie, gdzie się da, idę lub jadę na rowerze. Jest to dobre dla zdrowia, nie stoję w korkach, no i nie muszę kupować karnetu na siłownię.

#14.

Wszędzie, gdzie jest to możliwe, korzystam z usług „moneyback”.

#15.

Ja może i nie oszczędzam w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale codziennie staram się poświęcić godzinę na rozwój swoich umiejętności i zdobycie nowych. To procentuje w ten sposób, że szef często daje mi podwyżkę albo jakiś zacny bonus.
186
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu „Jak to możliwe, że moi uczniowie są tak głupi?” – nauczyciele opowiadają, z kim mają do czynienia
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu 12 rzeczy istotnych dla introwertyków, które innym pomogą lepiej ich zrozumieć
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu „Jak to możliwe, że moi uczniowie są tak głupi?” – nauczyciele opowiadają, z kim mają do czynienia
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu Siedem wynalazków opatentowanych przez gwiazdy popkultury
Przejdź do artykułu 12 anegdot z pracy polskiego adwokata

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą