Warto pamiętać o paru rzeczach:
1. odpowiedzi na pytania będą przez PiSiorów interpretowane rozszerzająco lub kreatywnie – np. odpowiedź na pytanie, czy zmienić konstytucję, będzie interpretowana jako zgoda na zabezpieczenie zapisem w konstytucji polityki PiSu i uniemożliwienie jej zmiany nawet po odsunięciu PiSu od władzy, odwołanie do tradycji chrześcijańskiej zaś – jako zabezpieczenie wiodącej i hegemonicznej roli KK, przymusową katolizację społeczeństwa i być może nawet postawienie KK i kleru ponad prawem itd. Podobnie było w przypadku bolszewickiego referendum w 1946 r., kiedy odpowiedź na pytanie, czy jest się za zniesieniem senatu, zinterpretowano jako wolę ludu, by sejm podporządkować PZPR, pytanie o ustrój gospodarczy z zagwarantowanymi ustawowo prawami inicjatywy prywatnej zinterpretowano jako wolę ludu, by rozkułaczyć prawie wszystkich chłopów i arbitralnymi konfiskatami i domiarami zniszczyć wszystkich prywatnych przedsiębiorców, rzemieślników i handlarzy, zaś pytanie o aprobatę zachodniej granicy Polski zinterpretowano jako równoczesną aprobatę wschodniej granicy, opartej o linię demarkacyjną między strefą okupacyjną niemiecką i sowiecką, wytyczoną na podstawie protokołu do paktu Hitler-Stalin;
2. na referendum na pewno pójdzie armia moherów-pisiorów, wszyscy będą głosować 15×TAK, będzie ich dużo i nikt z nich się nie wyłamie, moim zdaniem lepiej będzie, gdy normalni ludzie również pójdą na referendum i zagłosują przeciw.
Ja w każdym razie zamierzam wziąć udział i na każde pytanie dać odpowiedź negatywną.
--
⭍ ☂️ ***** *** ☂️ ⭍