Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

8 hardkorowych finałów ostrego picia

128 688  
356   30  
Gruba impreza ma to do siebie, że jej przebieg jest trudny do odtworzenia, a potężny kac to nasz najmniejszy problem. Przed wami historie, przy których pobudka w łóżku z własną siostrą to co najwyżej niezręczna sytuacja.

#1. Romski Pyton

Pewien mężczyzna obudził się rankiem na silnym kacu i stanął oko w oko z… ogromnym pytonem, którego po pijaku kupił od jakiejś Cyganki. To jeszcze nie koniec atrakcji. Nie dość, że gad ugryzł go w narząd rozrodczy, to gdy imprezowicz zaniósł ważące 14 kilogramów zwierzę do sklepu celem sprzedaży, został zatrzymany przez policję. Jak łatwo się domyślić, wąż był kradziony, a jego nieszczęśliwy nabywca został skazany na karę grzywny i osiem tygodni więzienia w zawieszeniu.

#2. Kontener jak apartament

Chińczyk Wu Jiang imprezował tak mocno, że pomylił swój pokój hotelowy z ogromnym kontenerem. Po przebudzeniu zaczął dzwonić do swoich znajomych z prośbą o natychmiastową pomoc. Okazało się, że ładunek za godzinę ma zostać załadowany na statek i odbyć dwutygodniowy rejs do USA. Dzięki stukaniu w ścianę kontenera udało się zlokalizować ten, w którym przebywał Wu, ale uwolnienie mężczyzny nie było takie proste — kontener był dwadzieścia metrów nad ziemią, ustawiony na innych kontenerach.

#3. Mówisz, masz.

27-letni Szwed spędził wieczór w towarzystwie butelki wódki, a rano obudził się z 15-centymetrowym penisem wytatuowanym na swojej nodze. Po długich męczarniach udało mu się przypomnieć, że będąc w którymś z barów wspomniał swoim znajomym o chęci zrobienia sobie tatuażu. Na nieszczęście mężczyzny w grupie był tatuażysta, który postanowił zrealizować „zamówienie” w trybie natychmiastowym.

#4. Portfel jest, klucze są, telefon jest, nie ma…

Co może być gorszego od wytatuowanego penisa? Brak penisa. Geraldo Ramos opowiedział lokalnej stacji telewizyjnej jak na imprezie urwał mu się film, a po przebudzeniu z przerażeniem odkrył, że… nie ma penisa. Oczywiście Geraldo za nic w świecie nie może sobie przypomnieć w jakich okolicznościach stracił narząd, ale sąsiedzi wspominali coś o psie, który miał zaatakować mężczyznę.

#5. Sleeping in my car

Pewien mieszkaniec Oslo wziął sobie do serca rady policji i zamiast wsiąść za kółko pijanym, postanowił przespać się na tylnym siedzeniu swojego samochodu. Kiedy mężczyzna spał, jego auto wraz z nim zostało skradzione przez dwie kobiety, które obrały kurs na szwedzki Göteborg. Dlaczego od razu nie wyrzuciły śpiącego właściciela i zabrały go na tak długą przejażdżkę? Nie wiadomo. Może też były po imprezie. Samochód znaleziono później porzucony na drodze, a sprawczynie zatrzymano.

#6. Prześwietlenie

Na lotnisku w Rzymie doszło do niecodziennego zdarzenia. Pijany pasażer oczekujący na rejestrację „wyłączył się” i upadł na taśmociąg zabierający bagaże do prześwietlenia. Jak widać na załączonym obrazku, mężczyzna dostał darmowe zdjęcie rentgenowskie całego ciała w pozycji embrionalnej.

#7. Kurobójstwo

21-letni Joshua Shelton dokonał po pijaku istnej masakry - zakradł się do fermy kurczaków w stanie Maryland i w panelu sterowania odłączył zasilanie, co pozbawiło zwierzęta wody oraz wentylacji, prowadząc tym samym do śmierci 70 tysięcy ptaków. Sprawcę znaleziono śpiącego w kałuży własnego moczu.

#8. Podróż na krzywy ryj

Sobotnia impreza w Osnabrück (Dolna Saksonia) skończyła się dla pewnego imprezowicza w Hamburgu, czyli sto kilometrów od domu. Mężczyzna wracając z popijawy stwierdził, że jest zbyt pijany, a autopilot mający doprowadzić go do domu najwyraźniej nie działa, więc postanowił przespać się w wagonie pociągu towarowego stojącego na torach. Jeszcze śpiącego podróżnika znaleźli robotnicy wyładowujący towar.

Oglądany: 128688x | Komentarzy: 30 | Okejek: 356 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało