Joe Monster
·
19 września 2011 04:36
97 803
555
44
Skąd ta radość u celników? Cóż, patrząc na jej uśmiech, nos pani celnik jej nie zawiódł i wskazał bezbłędnie miejscu ukrycia drogocennych ptaszków. Gdzie zły przemytnik je schował?
Tak, schował je w gaciach. Nie sądzicie, że te zdjęcia nie sugerują właściwej kary dla złodzieja? Gdyby tak zrobić to w stylu Prometeusza, ale zamiast wątroby ptaki wydziobywałyby jego ptaka...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą